Dołącz do wioski i zostań najpotężniejszym shinobi
Administrator
-To bezcelowe........-mówię głosem eha a moje chologramy się rozwiewają
Riku mdlejesz...............
15 min później......
Budzisz się....... oparty o drzewo......
-Riku żyjesz??
Offline
budzi mnie blask słońca w które teraz górowało nad wszystkim.wszystkie inne sprawy wydawały się błahe w porównaniu do ogromu słońca.spojrzałem w strone głosu
Offline
Administrator
-Wreszcie się zbudziłeś -mówię ciekawym głosem.... oparty obok Rika o pobliskie drzewo.... następnie rzucam lusterko..
...
Offline
łapie je i patrze w nie...zajebiście mnie korci by przypierdolić sen-seiowi z łokcia
Offline
Administrator
Zauważasz siebię w opasce suna-gakure....
następnie zeskakuje z drzzewa podaję ręke Rikowi
-Gratuluje Stary zdałeś....- jestem z ciebie dumny następnie pokazuje na 2 kabury z sprzętem obok rika oraz teczce wktórej jest czarna bluza klanu uchiha(all staty+10) oraz 2 frotki z malutkim herbem klanu uchiha szyb + 5 x1
1 z 20 kunaiami , shurikenami,2 stalowymi linkami 3 zwojami oraz 3 bombami dymnymi..
2 z 5 notkami 10 pigułkami wzmacniającymi (chakra + 1000 za 1) oraz portwelikiem z 1.500yen w środku..)
Offline
wstaje, zrywam opaske z czoła, i rzucam ją na piach.
-nie uderzyłem cie, tak jak miałem uczynić.nie wezme tej opaski dopóki na nią naprawde nie zasłużę w mojej ocenie.mam dość ulg ze strony innych.życie w świecie pełnym ulg prowadzi do słabości.a ja jej posiadać nie moge.-powiedziałem i odchodzę w kierunku domu.nie patrze sie nawet za siebie tylko ide
Offline
Administrator
spoglądam na odchodzącego Rikudo..
zabieram Ekwipunek Rikudo z ziemi(ehhh..widać specyficzny z niego gostek ale ja lubie ten typ ludzi co nie idą na łatwizne.. )powiedziałem sobie w myślach
-Hmmm...-wzdycham następnie ubieram płaszcz kazekage i przy pomocy piasku teleportuje się do biura...
Riku podczas wędrówki twoimi włosami przewiał ostry porywisty wiatr...
Offline