Kurenai's Flower Petal Dissolve..
Zamieniam się w płatki róży ostre jak brzytwa ;P
Które wiatr unosi gdy wiatr mnie przeniósł o 5 metrów Zamieniłem się w OROsa
A teraz..

Doryuudan
Wlewam rzeke błota to wiru dzięki czemu z wiru zostaje kałuża błota..
Ja zaś Tworze 5 Drewnych klonów..
I każe im z Kusangim w dłoni wbijać w ziemie gdzie popadnie miecz...

-Ładna walka-powiedziałem do siebie związany przez drzewo, po czym złożyłem pieczęć dotona i przeniknąłem pod ziemie uwalniając się z pod węzłów i patrzyłem na przeciwników szpiega. Powoli szedłem do szpiega.

Nari:Akcje po części ci się udały

Oro:Uwolniony z genjutsu (bardzo słaby stan psychiczny)

Szpieg:

-Hahahaha!

Nagle szpieg sam wyskoczył z ziemi i nagle usłyszeliście bum.Cały obszar zapada się w podziemie.Szpieg powoli spada w dół bo używa 2 parasoli jako ala spadochron

Oro:Sparaliżowany (1 post)

Nari:Poważnie ranny,nie masz nogi.Spadasz w dół


Szpieg:Katon go średnio zranił ponieważ ma na sobie kamienną zbroje lecz zamiast spaśc nagle kamienna ręka wyszła z ziemi i złapała szpiega.Nagle kamienne ręce wyszły tam gdzie stał nari i złapały go za noge.Ogromna siła dosłownie wyrwała mu nogę.Po tych wszystkich akcjach szpieg mówi.

-Cholera nie mam chakry ale nie dam się wam złapac!Tajemnica zniknie wraz zemną.

Po tych słowach wpieprzył karteczkę wybuchową do ust i zdetonował ją.Kawałki ludzkiego mięsa zdobią pustynie.Lecz przepaśc stworzona przez eksplozje podziemia pochłonęła cały piasek więc oro i nari spadacie w czeluści ciemności

Nari:Wygrałeś

Hyh..
Przezyje..
Leży i nie ma zamiaru wstawać...