w tej części pustyni grasuje shukaku

jest tu niezwykle burzliwie oraz niebezpiecznie

pojawiam się 30 metrów od shukaku i spoglądam na niego...-sharingan!- uaktywniam shara

nagle szukaku wrzeszczy
-KTO ZAMIERZA ZAKŁUCAĆ MÓJ SPOKUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?!?!?!?!!?!?!!??!!? waaarghhhh

PO CZYM W ODDALI LADUJE kule ...... z renkudana ;)

WAAAAARRRGH!!!!!!!!!!!

(tssss...myślałem że będe iał więcej spokoju...)
-Gouryuuka no Jutsu!!!-(2.027.500) 2 ogniste smoki lecą prosto w pysk shukaku i uderzają w kule kekuudana co powoduje OGROMNY WYBUCH W/TUŻ PRZED PASZCZĄ SHUKAKU

AAARRRRRRGHHHh!!!!!!!!!!!-warknoł szukaku mając przed sobą wYYbuch

który powarznie poraniuł mu twarz która juz sie zrasta

-WAAAAAAGHHHHHHHH!!!!!!-shukaku rozpętał powazna burze piaskową która poważnie osłabia widoczność

Rik:Walnołeś goryuuki które osałabiły powaznie shukaku lecz ten rozpętał poważną burzę piaskową co spowodowało iż masa piasku wpadła ci do oczu

Shukaku:suna shuriken tworzy 1.000.000.000 oiaskowych shurikenów które cisnoł w rikudo!!!

WAAAAGHHH po czym zmierza w kierunku rikudo...

uaktywniam MS i żebra susanno( - 1 użycie = 29)które chronią mnie przed suna shuriken...+sharingan. gdy shurikeny mijają wyłączam powłokę i
-CHIDORI KOUKEN- łapię kusanagi (1.997.500) wyciągam miecz i z błyskawiczną prędkością znalazłem się przy lewej łapie shukaku i zacząłem wściekle siekać piach chidori koukenem by po chwili odrąbać mu łapę i odskoczyć 30 metrów od biju

odrąbałeś ręke shukaku ten próbował cię pierdzielnąć lecz mu sie to nie udało

twoje kusanagi pobłyskuje od raitona !

Shukaku:WAAAAAAAAGHH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

PO CZYM TWORZY GIGANTYCZNE TSUNAMI Z PIASKU XD KTÓRE NACIERA NA RIKUDO Z OGROMNĄ PRĘDKOŚCIĄ.......

SHUKAKU!:RAAAAGH!!!!!
PO CZYM ŁADUJE COŚ W BRZUCHU ŻE BRZUCH STAJE SIĘ CORAZ WIEKSZY

pogoda:burza piaskowa....

bardzo ogranicza widoczność

odskakuję błyskawicznie w tył i z 30 metrów
-RAITON!!!!GIAN!!!!!-(1.697.500) Potężna fala raitona mknie prosto w brzuch shukaku bi pierdulnąć go właśnie w miejsce zbioru chakry.gdy tylko wykonałem technikę, pojawiłem się jakieś 300 metrów na bok od shukaku

shukakau:RAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAGH-zawył z bólu gdyż oberwał gianem prosto w zbiorowisko chakry

po czym błyskawicznie wsadził łape pod ziemie
i chwycił nią rika powoli go dusząc piaskiem

rik:akcja ci się udała pierdzielnołeś shukaku gianem i go niezle uządzileś lecz jesteś teraz duszony przez łape shukaku która wyrosła z ziemi odrazu cię chwytajc
dusisz się !

(CHIDORI NAGAHI!!!)   (1.847.500) bardzo silne wyładowanie elektryczne poszatkowało łape shukaku. ja ląduję na ziemi...nagle wyrastają mi skrzydła...prawą rękę  pokrywa skóra CS'a -CHIDORI!!!!!!-(1.837.500) z wielką prędkością podleciałem do czoła shukaku i -GHAAAAA!!!!!!TODOMME!!!!-werżnąłem się w czoło shukaku

Rikudo:Wjebałeś się z chidori w shukaku

shukaku:RYYYYYGH!!! zawył z bólu po czym spojrazl swoimi wilekimi ślapiami w oczy rikudo
-mogłem się tego spodziwać po sharinganie.... :(

-HAAAHAHA!!!!!:następnie pierdulnol daidoppe z pyska porosto w Rikudo
:Rikudo:odlatujesz jakieś 300 m dalej jesteś baardzo obolały ręka daje sie we znaki

shukaku:powoli traci orientacie z bólu ;)

wstaję z ziemi....łapię sie za rękę...
-kurw......-  (heh....widze jak słabnie)
patrzę na niego mangekyou sharinganem...
pojawiam się tuż przed jego prawym okiem. (chidori kouken!!)   (1.807.500)zamachnąłe się potężnie kusanagi przecinając jego oko
obawiając się ataku, machnąłem skrzydłami i odleciałem do drugiego oka(mój miecz ciągle był w tamtym oku a że przeleciałem dalej to rozorałem mu całe czoło)
przecinam second oko i odlatuję na 100 metrów....jestem jakieś 50 metrów wyżej od shukaku

shukaku:Pada na ziemie lecz wsadza swe ogromne lapy w ziemie tym samym strącając Rika z powietrza na ziemie

Rik:Akcja ci się udała  shukaku leży na ziemi z bólu po utracie oka lecz łupnołeś o ziemie gdyż shukaku zdjął cię swoją wielką ląpą którą cie teraz przywar do ziemi dusisz się leżysz leb w łeb z shukaku jest ci ciężko xD.. ;)

Pogoda:Ciemno już jest .......

uśmiecham się..
-he..heheheheh....spójrz za siebie....-mój klon wbija w kark shukaku swoje kusanagi naładowane raitonem
znikam z pod łapy demona a na moim miejscu pojawia się jakiś tam średni kamyk

shukaku:pada na ryj

Rik:Stoisz obolały z aktywowanym MS patrzysz szyderczo na shukaku... ;)

Pogoda:mocny wiatr oraz ciemnica ;)

-kuchiouse...doi- (1.797.500)
pisze coś w zwoju...daję zwój do łąp doi a ten z bardzo dużą prędkością leci do budynku kazekage
ja w tym czasie siedzę na dużym głazie jakieś 100 metrów przed shukaku i patrzę się na niego mangekyou.(w każdej chwili jestem gotów zainterweniować)

Pojawiam się za Rikudo żucając mu na ziemie przed nos teczke z kasa

4.000.000.

-mogłem się tego spodziewać ... po Rikudo ;).. uśmiecham się lekko w jego strone po czym ide w kierunku shukaku wolnym krokiem ;)

Pogoda:wietrznie

łapię paczke i czekam na dalsze wydarzenie...patrzę się na ręce kazekage oczekując jakiegoś jutsu które mógłbym potem wykorzystać (pieczętujące czy cuś)

-hmm to możemy zaczynać......-po czym składam kilka zawiłych pieczęci kącząc na pieczęci węża
-HAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!

-Suna no SANTORYOU no jutsu!!!!!!-po czym rozkładam ręce w góre
-PIECZĘTOWANIE!!!-PO CZYM NAD SHUKAKU rozparła się ogromna bariera z niebieskiej chakry po której następnie zaczeła wyciekać złota chakra chakra shukaku....
koszt:12.000.000 zostało 8.000.000

po kilku minutach......

zamykając oczy wystawiam ręke w strone bariery po czym chakra zawarta w barierze jak i ona sama zaczeła być wchłaniana przezemnie........

po kilku minutach.....

Suna no Bijuu

to

-ZAMKNIĘCIE!!!-bariere spowiła już całkowicie chakra shukaku

wyciągam ręke.. w strone bariery

po kilku minutach cala chakra z bariery oraz chakra szukaku zostala wchlonienta przezemnie

-Daisan ... po czym chakra shuakku zaczeła wyciekać z moich dłoni No BIJUUUU

co spowodowało iż zamknołem chakre shukaku w oku z piasku które przypomina oko shukaku.......

oko  chowam do kieszeni po czym skadam pieczęć Tygrysa jedna ręką i tym samym wywołując trzesienie ziemi pod nogami

-Gokusenmaisou-grzebie truchło shukaku 1km pod ziemią po czym się obracam w strone Rika
-po wszystkim ;)..... już

-do następnego- i znikam